Ridley Scott, twórca takich hitów filmowych jak „Obcy – 8 pasażer ‘Nostromo’” czy „Łowca androidów”, wraca z kolejnym spektakularnym obrazem science-fiction – „Prometeuszem”.
Scott wprowadzi nas w świat nowej mitologii. Opowiedział historię grupy badaczy, którzy próbują dociec genezy gatunku ludzkiego. Przeżywają niezwykłą przygodę : wsiadają na pokład statku kosmicznego Prometeusz i podróżują do najmroczniejszych zakątków wszechświata. Stoczą walkę, od której wyniku zależy przyszłość rasy ludzkiej.
3 sierpnia 2012 r. |
piątek | 19:45 | 15 zł |
4 sierpnia 2012 r. |
sobota | 19:45 | 15 zł |
5 sierpnia 2012 r. |
niedziela | 19:45 | 15 zł |
6 sierpnia 2012 r. TANI PONIEDZIAŁEK |
poniedziałek | 19:45 |
10 zł |
7 sierpnia 2012 r. | wtorek | 19:45 | 15 zł |
8 sierpnia 2012 r. |
środa | 19:45 | 15 zł |
sala kinowa Film w cyfrowej jakości 2D |
Bilety do nabycia w Kasie na parterze |
Pomysł na film narodził się z jednej, nieco zapomnianej, sceny z „Obcego”. Tajemnicza istota to reprezentant rasy gigantów, która wyginęła. Tak zwany „Space Jockey” (w Polsce znany jako Gigant lub Pilot) odkrył jaja, z których wykluli się groźni obcy.
„Prometeusz” jest jak prequel „Obcego”. – mówi Ridley Scott. Twórcy puścili wodze wyobraźni i rozwinęli pomysły i niewiadome wynikające z tego filmu. „Ukuliśmy nową mitologię, na której opiera się cała historia. Oczywiście nawiązania do „Obcego” są jasne, ale to prawdziwie oryginalna opowieść i nowe ogniwo gatunku science-fiction.” – zapewnia reżyser.
„Najtrudniejsze w pisaniu scenariusza było dawkowanie informacji i umiejętne kreowanie świata. Czułem się jak malarz, któremu dano ogromne płótno.” – mówi scenarzysta, Jon Spaihts.
Wraz z pisaniem scenariuszu pojawił się główny pomysł : badacze odkrywają istoty, które uważają za swoich „twórców”. Natrafiają na istoty, które mogły powołać życie na Ziemi. Ekipa „Prometeusza” finansowana przez wielką korporację w pewnym sensie patrzy bogom prosto w oczy. A jak pokazuje między innymi mitologia grecka, obcowanie z bogami może źle się skończyć.
„Inspiracją filmu jest historia Prometeusza, który ukradł bogom ogień i dał go ludziom. Został za to surowo ukarany. Nasza opowieść dotyczy relacji między ludźmi, a wszechmogącymi i co się dzieje, gdy próbujemy stawić im czoło.” - tłumaczy reżyser, a producent Damon Lindelof dodaje : „To opowieść o nas. O tym jacy jesteśmy, jaka przyszłość nas czeka , o rozwoju nauki i technologii oraz o filozofii.”
Ekipa badaczy przemierza kosmos w poszukiwaniu odpowiedzi na ważne egzystencjalne pytania. Wyprawą kieruje dwoje wybitnych naukowców : Shaw (Noomi Rapace) i Holloway (Logan Marshall-Green). Ona jest człowiekiem wiary i pragnie poznać bogów. On to człowiek nauki i podchodzi do ekspedycji na chłodno. Są archeologami i po odkryciu piktogramów, które są według nich dziełem starożytnej cywilizacji, postanawiają dowiedzieć się o niej czegoś więcej. Namawiają korporację Welland Industries na sfinansowanie drogiej wyprawy.
Nikt nie mógł przewidzieć, że ekspedycja zamieni się w horror. „Shaw i Holloway sądzili, że odnajdując starożytnych odpowiedzą na pytania dotyczące rasy ludzkiej. Pragnęli poznać bogów, którzy okażą im zrozumienie i współczucie. Okazało się, że to niebezpieczna rasa przerastająca ludzi pod każdym możliwym względem.” – mówi producent Michael Ellenberg.
„Wierzyli, że odkryją raj, a trafili do mrocznego, pokręconego świata. Lądują w piekle.” – dodaje scenarzysta Jon Spaihts.
Bohaterowie muszą odnaleźć się w sytuacjach, których nie przewidzieli. „Historia jest realistyczna. Pokazaliśmy jak mogłaby wyglądać taka wyprawa przyjmując czarny scenariusz. Realizm to podstawa dobrego filmu, przynajmniej moim zdaniem. „Prometeusz” jest przerażający i daje do myślenia.” – mówi reżyser i dodaje : „Naukowcy stawiają czoło rasie przewyższającej nas inteligencją i technologią. To skłania do refleksji na temat tego, jak wyglądałoby spotkanie z istotami będącymi dla nas niemal bogami. Może lepiej, żeby niektóre sprawy zostały niewyjaśnione i niezbadane?”
Zródło: www.stopklatka.pl
I ślubuję, że Cię nie opuszczę… |
Prezydent Ełku po raz pierwszy w tym roku wręczył medale za długoletnie pożycie małżeńskie. Do grona Ambasadorów miłości 16 czerwca 2016 r. dołączyło trzynaście kolejnych par, które wspólnie przeżyły co najmniej 50 lat. Małżonkowie uchylili też rąbka tajemnicy, jaką jest recepta na udane wspólne życie. |